Zespół Sauber ogłosi swojego drugiego kierowcę już w przyszłym tygodniu. Tak przynajmniej napisał na swojej stronie w serwisie twitter.com Peter Sauber.
„Drugi kierowca zostanie ogłoszony w przyszłym tygodniu. Zespół jest gotowy do pracy. Szczęśliwego Nowego Roku.”Niedawno, pierwszym kierowcą zespołu został Kamui Kobayashi. Do drugiego fotela w szwajcarskiej ekipie przymierzany jest Nick Heidfeld, który liczył na posadę w Mercedesie oraz Pedro de la Rosa.
Kierowcą testowym ekipy najprawdopodobniej zostanie Belg, Bertrand Baguette, który ostatnio dostał szansę testowania F1.09.
31.12.2009 11:46
0
Slow Nick zostanie, nigdzie mu nie będzie lepiej.
31.12.2009 11:47
0
Mi się wydaje że to Heidfeld będzie w Sauberze a de la Rosa pójdzie do Camposa i jednocześnie będzie kierowcą testowym Mclarena
31.12.2009 11:50
0
No ciekawie jest nadal :)) obstawiam Heidfelda, gdyż ponieważ tak owoż jest to niemiecki zespół, więc tak jak McL ma dwóch brytyjczyków w angielskim zespole, Merc ma dwóch niemców w niemieckim zespole to w drugim niemieckim zespole logiczne jest że będzie przynajmniej jeden niemiec, chociaż wszystko jest możliwe :)
31.12.2009 12:01
0
3. nie jestem do konca pewien kto jest sponsorem ale na dzien dzisiejszy Sauber nie jest niemieckim zespolem. Ani team ani silnik.
31.12.2009 12:03
0
3. pawel3012: Sauber jest Szwajcarskim zespołem ;)
31.12.2009 12:05
0
3. pawel3012-umiesz czytac ze zrozumieniem??"Niedawno, pierwszym kierowcą zespołu został Kamui Kobayashi. Do drugiego fotela w szwajcarskiej ekipie przymierzany jest Nick Heidfeld, który liczył na posadę w Mercedesie oraz Pedro de la Rosa."zespol Saubera jest szwajcarskim zespolem a nie niemieckim wiec watpie zeby Heidfeld zostal w Sauberze wolalbym kogos mlodego ale to zalezy od Petera i sponsorow
31.12.2009 12:18
0
Pewnie Heidfeld będzie. Chociaż teraz nic nie wiadomo, Schumacher też nie miał wrócić do F1. Pożyjemy, zobaczymy. Jak dla mnie Nick zostaje w Sauberze albo będzie partnerem Kubicy w Renault.
31.12.2009 12:23
0
A moim zdaniem drugim kierowcą Saubera będzie Christian Klien..:D
31.12.2009 12:37
0
pawel3012 O posade w Sauberze biją Heidfeld i de la Rosa a Campos ma brazylijczyka więc bedzie potrzebował jeszcze swojego rodaka czyli de la rose
31.12.2009 12:44
0
Nick ma już bolid od Saubera to fotelik też powinni dać...
31.12.2009 13:32
0
w Sauberze będzie Fisichella...
31.12.2009 14:14
0
Jeśli tym drugim kierowca Saubera bedzie Nick to będzie miał drugiego walecznego kierowcę - japońskiego Kubicę ;-))
31.12.2009 14:17
0
ris Kubica jest tylko jeden ! Nawet jeżeli po Robercie będzie 10 Polskich kierowców F1 to już nie będzie to samo... KUBICA FOREVER
31.12.2009 15:13
0
No zdziwiłbym się, jakby to nie był Nick. Gość z doświadczeniem, z tendencją do dojeżdżania do mety bez zbędnego ryzyka - taki ktoś byłby idealnym partnerem dla japońskiego wojownika;).
31.12.2009 15:39
0
Pewnie ,Sauber wolałby Nicka. Raczej Sauber nie zaryzykowałby 2 nowicjuszy. Najciekawsze pytanie kto będzie w Renault z Kubicą czyżby czekali na Fisichellę ?
31.12.2009 15:42
0
Przy okazji wszystkiego naj w Nowym Roku . Oby F1 dostarczyło nam więcej pozytywnych wrażeń niż w mijającym 2009 a Robertowi aby sezon 2010 był co najmniej taki dobry jak 2008 Pozdrawiam
31.12.2009 15:54
0
13. Fanatyk-F1 - napisałeś to w tonie jak by kubica był historią - zabrzmiało to nostalgicznie. A Robert ma jeszcze sporo lat startów ;-)))
31.12.2009 17:07
0
A może Robert wróci ?? Sauber to Sauber. Nie ma doktorka nie ma inżynierka , może teraz będą równe szanse
31.12.2009 17:48
0
W nowym 2010 roku życzę slow nickowi zeby został na lodzie. Wiem ze nie życzy się nikomu źle ale nikusiowi się należy za te maruderstwo z poprzednich sezonów. Ale znając życie będziemy słuchać jego marudzenia w sauberze. A co najabardziej mnie cieszy to ze bedzie dostawał lanie od młodego w każdym GP :)
31.12.2009 18:33
0
Każdy ma swoje zdanie na temat Nicka Heidfelda, ja osobiście uważam że jest solidnym kierowcą. Moze nie najszybszym, nie potrafi wykszesać maksimum z bolidu ale zasługuje na miejsce w F1. Czy bedzie jezdził u Saubera, cieżko powiedziec ale mam nadzieje że z elity nie wypadnie. Pozdrawiam
31.12.2009 19:51
0
Odnośnie N.H. mam podobne zdanie. Moim zdaniem to on będzie, a właściwie już jest kierowcą Saubera w 2010r- tylko my o tym jeszcze nie wiemy. Szczęśliwego Nowego 2010r. dla wszystkich.
31.12.2009 20:16
0
Nick Heidfeld jest małym zawistnym krasnalem.;-)) Śmiem twierdzić że to właśnie przez niego w 2008 roku Kubica stracił szansę na mistrza (a była taka możliwość) Ale to przez jego (Heidfelda) lamenty jaki to on jest pokrzywdzony doktorek postanowił osobiście wraz z całym zespołem dogrzewać mu oponki.. Więc mi go wcale nie jest żal ;-)) A do piszących tu chwalców jego "równej" solidnej jazdy mam jedną uwagę, mianowicie kiedy wspiera cię caly zespół a tak przecież było to i o "równą"jazdę nie trudno zważywszy że jest już oldboyem w F1;-)) Chciałbym go zobaczyć na równych prawach z innym kierowcą jak dostaje baty ;-))
01.01.2010 16:04
0
22.dziarmol - Chciałem napisać dokładnie to samo , ale mnie wyręczyłeś . Masz 100% racji .
01.01.2010 16:08
0
I jeszcze jedno , chciałbym go zobaczyć razem z Robertem w Renault .
01.01.2010 17:02
0
24. mariusz-f1 - Na konkurencji piszą że "krasnal" negocjuje z Renaultem ;-((
01.01.2010 17:18
0
25.dziarmol - Czytałem to , ale moim zdaniem Nick zostanie jednak w Sauberze . Chyba że nie będzie miał już wyjścia i przyjmie oferte Reni ..
01.01.2010 17:41
0
@dziarmol ale on z tego co pamiętam raczej przez całą swoją karierę równo jeździ. Poza tym, z tym że przez N.H. Kubica stracił mistrza absolutnie się nie zgodzę. Sorry ale od zawsze nie wierzyłem w bajki tego typu czy teorie spiskowe. Media niestety robią swoje dopowiadając różne historyjki. Moim zdaniem gdyby był złym kierowcą nie przetrwałby w F1 przez tyle sezonów. A i jeszcze jedno osobiście uważam,że Kubica jest lepszy od Nicka ale wyniki ze wszystkich sezonów (w których jeżdżą razem z R.K.) przemawiają na korzyść Heidfelda. Nie mam też nic przeciwko aby jeździli razem w Renault. To byłby dobry skład. Pozdrawiam wszystkich.
01.01.2010 18:08
0
18. dziarmol - nie wierzę, że Ty to napisałeś, musiałam przetrzeć ekran, ponieważ myślałam, że źle widzę :D ;-)
01.01.2010 18:53
0
28. Marti - Kidy to pisałem byłem na "głodzie" ;-)) Teraz jestem syty ;-)) I uważam że gdyby mimo wszystko nie dogadał się Gienią to powinien wrócić do Saubera , o ile będzie wolne miejsce oraz o ile Sauber będzie go chciał z powrotem ;-))no chyba że krasnolód (celowo piszę z błędem) tam wróci to wówczas nie, niech nie wraca ;-)) Powtórzę się, na konkurencji piszą że mój ulubieniec negocjuje z Renią Gienią i to jest zła wiadomość ;-))
01.01.2010 19:03
0
27. pjc- przez tyle sezonów ani razu nie wygrał GP, raz zdaje się zaliczył PP i to wszystko Nawet w badziewnej Hondzie Button wygrał bodajże na Węgrzech w 2006, więc jak to jest z tą jego równą jazdą?? A co do kreciej roboty doktorka w BMW to już nie ma co wracać ;-)) temat przewałkowany na wszystkie możliwe strony. A dałbym Ci linka na fajny wywiad jakiego udzielili Gutowski z Sokołem o ostatnim GP ale nasi dzielni moderatorzy zaraz go wywalą ;-)) Ale pewnie słuchałeś ;-))
01.01.2010 19:49
0
29. dziarmol - mam wątpliwości, czy Peter chce Roberta, nic takiego nie sygnalizuje ;-) Czy ja wiem, czy negocjacje Twojego ulubieńca to taka zła wiadomość, w życiu się zdarza, że na skutek różnych okoliczności ex-partner staje się znowu partnerem i ten drugi związek nie musi być wcale taki zły :D ;-) Heidfeld z Kubicą przed rozstaniem pobyli już trochę ze sobą, znają swoje zalety i wady, więc nie muszą siebie już na nowo uczyć :D myślę więc, że ich ponowny związek byłby bardziej harmonijny od poprzedniego, tym bardziej, że nie byłoby już między nimi słynnej kości niezgody ;-) P.S. Nie obrażaj krasnali :-)
01.01.2010 20:07
0
@dziarmol To,że nie wygrał to fakt. Ale punktować potrafi. Zwycięstwo może przyjść z czasem - tak jak np.Alesiemu. Z kolei Button moim zdaniem jest nie doceniany. Np. jego sezon 2004 można porównać do 2008 Kubicy. Już w 2004 roku Button powinien wygrać chociaż jeden wyścig. A ta wygrana z 2006r. należała mu się od dłuższego czasu i w końcu mu się udało. Szczerze mówiąc myślałem,że już wtedy zacznie regularnie wygrywać ale ten moment nastał dopiero w zespole Brawn. Ech z tym doktorem :-) zostawmy ten temat - to już historia. Wywiadu nie słyszałem ale poszukam. Pozdrawiam.
02.01.2010 09:51
0
31. Marti - Ale tak na prawdę to przecież krasnale nie istnieją ;-)) No chyba że się mylę , co mi się czasami zdarza ;-)) Ja wcale nie piję do jego wzrostu ;-)) a raczej do tej brody oraz charakterku .. Przeczytaj na konkurencji wywiad z Bellem ;-))
02.01.2010 10:59
0
Pzeczytałam dziarmol, tylko ja niestety nie podzielam tego realizmu a w zasadzie optymizmu Bella. Nie widzę Renault/Genii ani w pierwszej trójce w 2010 ani walczącej i zdobywającej tytuł w 2011 (o ile w tym roku w ogóle będą w stawce). Zobaczymy, czy to nowe "wieloletnie porozumienie" okaże się "bardzo sensowną strategią" tak jak twierdzi Bell. Wolałabym być w tej sytuacji mile zaskoczona, póki co wolę pozostać skrajnie (dosłownie na krawędzi) realistyczna ;-))
02.01.2010 11:00
0
*ani walczącej w 2011 o tytuł i zdobywającej go
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się